Autor |
Wiadomość |
:)) |
Wysłany: Śro 22:52, 09 Sie 2006 Temat postu: |
|
MiaThermopolis napisał: | Możliwe, że to znaczy babcia. Ale jest bez sensu. Szczegolnie 2 część. GDzie Mia jest po studiach , ma dobrae stosunki z babcią. Bierze ślub i zostaje królową. POwinno to być trochę uporządkowane . |
Ona nie wzięła ślubu babcia go wzieła a Mia nie((ale została królową)), oglądnj jeszcze raz ja oglądała ten film więcej niż 10 razy |
|
|
Agnes |
Wysłany: Pią 19:33, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
Z nim już problemu nie ma. Zbanowałam go więc pa pa. |
|
|
Acia |
Wysłany: Czw 21:11, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
Drogi gościu, skoro według ciebie to forum jest głupie to czemu wogóle tu wchodzisz i zostawiasz posty? |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 20:42, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
ale glupie forum o jaaa |
|
|
Acia |
Wysłany: Sob 13:30, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
powinno ,a le niestety nie jest |
|
|
Agnes |
Wysłany: Sob 11:07, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Możliwe, że to znaczy babcia. Ale jest bez sensu. Szczegolnie 2 część. GDzie Mia jest po studiach , ma dobrae stosunki z babcią. Bierze ślub i zostaje królową. POwinno to być trochę uporządkowane . |
|
|
Acia |
Wysłany: Sob 13:09, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
co do 1 posta natalien to wszyscy mówią na nią grandmiere bo to znaczy babcia bo francusku, a claryssa ,tak ma na imię. |
|
|
Agusia_th |
Wysłany: Czw 17:01, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Rzeczywiście nie jest to odtworzone tak, jak powinno być Ale cóż, spróbujmy choć trochę usprawiedliwić twórców filmu: Trudno jest zrobić stosunkowo długi film z zapisków Mii które kręca się wokół kilku wątków...(tu mam na myśli film PK2 który jest zupełnie inny ) |
|
|
Gusia |
Wysłany: Pon 11:26, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
taaa...jest troche różnic np. Lana ma na nazwisko Thomas a w książce jest Weinberger, Lars to Joe, ojciec Mii ni żyje, a Grandmare jest miła sory ale od kiedy?!?!?! a no i w filmie jest że Paolo wygadał że Mia jest księżniczką a w książce wygadała to Grandmare. Ten film ogląda się fajnie ale to nie jest wierne odtworzenie PK tak naprawde to mało go przypomina... |
|
|
Laguna |
Wysłany: Nie 13:27, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
Ale w filmie wszystko było inne! WsZystko zrobili na odwrót! Dziwaczne i to bardzo! Nie lubię takiego czegoś . A gruby Louie? CZARNO BIAŁY? Gezz |
|
|
Agnes |
Wysłany: Wto 17:52, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
Nie, w książce był chyba też pudel... |
|
|
Mia FAN |
Wysłany: Wto 16:28, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
Natalien napisał: | A w książce zdaje mi się , że Grandmere miała mopsa......co nie ? | Mopsa? Ja kojaże, ze jakiegoś pieska, co odgryzał sobie futerko Moze mi sie pomyliło... |
|
|
Natalien |
Wysłany: Wto 14:37, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
A w książce zdaje mi się , że Grandmere miała mopsa......co nie ? |
|
|
Mia FAN |
Wysłany: Wto 13:56, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
Tak, zauważyłam...
Dziwne, bo np. ja, wolałabym oglądac film, tak jak książka.
Ciekawe, dlaczego zmienili...? |
|
|
Natalien |
Wysłany: Sob 14:04, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
W ksiązce jest Grandmere a a filmie jest Clarissa ......w książce jest Lars a w filmie Joe............ |
|
|
Agnes |
Wysłany: Wto 9:58, 26 Lip 2005 Temat postu: Niezbyt wiernie odtworzone. |
|
Zauważyłam,że filmy na podstawie PK są niezbyt wiernie odtworzone.Na przykład w filmie jest,że ojciec Amelii(Mii) nie żyje, a w książce jest tylko po operacji ale żyje.Jest jeszcze wiele innych niezbyt wiernie odtworzonych rzeczy.Ale nie chce się tego pisać.Czy Wy widzicie jakąś taką rzecz?Piszcie w komentarzach. |
|
|